Gospodarze otworzyli wynik spotkania bardzo szybko, bo już w 6 minucie. Bramkarza precyzyjnym uderzeniem z dystansu pokonał Maciej Przewłocki. Ten sam zawodnik dał o sobie znać również w 16 minucie, kiedy po dokładnym podaniu z głębi pola, pognał na bramkę Victorii i pokonał bramkarza w sytuacji sam na sam. Było wtedy 2:0. Kolejna bramka dla miejscowych padła w 31 minucie. Na listę strzelców wpisał się Jakub Jandy. Do przerwy mieliśmy 3:0.
Po zmianie stron, przyjezdni bardzo szybko mogli ustrzelić gola, jednak piłka po strzale jednego z zawodników odbiła się od poprzeczki. W odpowiedzi nasz zespół przeprowadził skuteczną akcję. Piłka po strzale Jacka Żaka, dość szczęśliwie odbiła się od obrońcy i zatrzepotała w siatce. Przy stanie 4:0, Obra nieco się cofnęła i nastawiła się na kontry. Z nich jednak nic nie wynikało. Honorowe trafienie zanotowali natomiast ostrzeszowianie. Jego autorem był niezawodny Maciej Stawiński.
Ostatecznie, Obra w piątym meczu ligowym z rzędu, odniosła piąte zwycięstwo, wygrywając z Victorią z Ostrzeszowa 4:1. W najbliższą sobotę kościaniacy zmierzą się na wyjeździe z Pogonią Nowe Skalmierzyce.
Obrońca tytułu pokonany w Kielcach. Korona wygrała z Arką 2:1 w pierwszym meczu półfinałowym Pucharu Polski - zobacz film!
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?