MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Prezydent Andrzej Duda głosował w Ostrowie Wielkopolskim. ZDJĘCIA

Ewelina Samulak-Andrzejczak
Ewelina Samulak-Andrzejczak
Prezydent Andrzej Duda w wyborach do Parlamentu Europejskiego zagłosował w Wielkopolsce. W Ostrowie Wielkopolskim zachęcał do udziału w wyborach.
Prezydent Andrzej Duda w wyborach do Parlamentu Europejskiego zagłosował w Wielkopolsce. W Ostrowie Wielkopolskim zachęcał do udziału w wyborach. Ewelina Samulak-Andrzejczak
Prezydent Andrzej Duda w wyborach do Parlamentu Europejskiego zagłosował w Wielkopolsce. W Ostrowie Wielkopolskim zachęcał do udziału w wyborach. - Jest bardzo ważne, abyśmy po pierwsze byli dobrze reprezentowani w europarlamencie, żebyśmy wybrali naszą reprezentację, żeby to byli ludzie, którzy będą dbali o polskie interesy – mówił prezydent RP.

Prezydent Andrzej Duda głosował w Ostrowie Wielkopolskim

To była dość zaskakująca zmiana miejsca głosowania przez prezydenta Andrzeja Dudę. Tym razem nie wybrał rodzinnego Krakowa, ani Warszawy, a Ostrów Wielkopolski.

- Przyjechałem tutaj zagłosować, dlatego że trzeba głosować na takich kandydatów, którzy są profesjonalni, co do których jesteśmy przekonani, że będą najlepiej jak to możliwe reprezentowali polskie interesy w UE, a jestem przekonany, że tutaj jest taki kandydat – powiedział prezydenta Andrzej Duda.

Na pytanie dlaczego wybrał akurat Ostrów Wielkopolski, odpowiedział „bo lubię Ostrów”.

Po oddaniu głosu podczas krótkiego briefingu prasowego prezydent przede wszystkim zachęcał do udziału w wyborach.

- Chcę wszystkich moich rodaków zachęcić do tego, żeby wybrać się do lokali wyborczych, oddać głos w tych wyborach do PE, dlatego, że jest bardzo ważne, abyśmy po pierwsze byli dobrze reprezentowani w europarlamencie, żebyśmy wybrali naszą reprezentację, żeby to byli ludzie, którzy będą dbali o polskie interesy, co do których będziemy pewni, że będą to robili dobrze, profesjonalnie i z wielkim zaangażowaniem tam właśnie w Brukseli. Bardzo ważne jest to, żeby frekwencja była jak najwyższa, bo w ten sposób pokazujemy, że bierzemy na siebie odpowiedzialność za polskie sprawy, że bierzemy odpowiedzialność za polskie sprawy w Unii Europejskiej i że bierzemy odpowiedzialność za sprawy Europy. Jeżeli chcemy, żeby UE funkcjonowała zgodnie z naszymi przekonaniami co do tego jaki powinna mieć kształt to powinniśmy iść na wybory – mówił Andrzej Duda.

Czytaj także:

Prezydent swój głos oddał w Obwodowej Komisji Wyborczej numer 4 mieszczącej się w budynku Szkoły Podstawowej numer 1 przy ul. Partyzanckiej.

- Dla nas to duże przeżycie, bo to całkiem nowa sytuacja. To radość i podekscytowanie, ale też troszeczkę stres, ale odbieramy to pozytywnie. Pan prezydent jak wszyscy podejdzie do biurka, zostanie oczywiście sprawdzony jego dowód osobisty i wtedy otrzyma kartę i będzie mógł zagłosować – opowiadała tuż przed przyjazdem prezydenta Marta Brajer, przewodnicząca Komisji nr 4 w Ostrowie Wielkopolskim.

Przed lokalem zebrali się mieszkańcy Ostrowa Wielkopolskiego, aby spotkać się z prezydentem.

- Dowiedzieliśmy się, że będzie tutaj głosował na swojego kandydata, dlatego specjalnie przyszliśmy się z nim spotkać. To jest też nasz lokal wyborczy. My już oddaliśmy głos. To miłe uczucie i taka niespodzianka, że zagłosuje akurat w naszym okręgu wyborczym – powiedziała jedna z mieszkanek Ostrowa Wielkopolskiego. - Byliśmy w Warszawie przed Pałacem Prezydenckim i liczyliśmy, że go zobaczymy, a teraz okazuje się, że na darmo tam pojechaliśmy, bo dziś prezydent przyjechał tutaj – zażartował jej mąż.

- Ja głosowałem w innym lokalu, ale przyjechałem zobaczyć prezydenta skoro jest taka okazja. Choć nie ukrywam, że nie jestem sympatykiem – mówił z kolei inny mężczyzna.

Czy prezydent mógł zagłosować w Ostrowie Wielkopolskim?

Jak poinformował PAP - podczas konferencji prasowej Państwowej Komisji Wyborczej, która odbyła się przed wyborami, jej przewodniczący został zapytany o to czy zmiana miejsca głosowania przez prezydenta może być uznana za agitację w trakcie niedzielnego głosowania.

- Liczba wydanych zaświadczeń o prawie do głosowania w skali całej Polski wynosi blisko 160 tys. osób, tak, że każdy z wyborców niezależnie czy to będzie premier, prezydent czy marszałek, może wybrać, czy głosuje w swoim stałym miejscu zamieszkania czy też ewentualnie odbiera zaświadczenie i głosuje w miejscu swego pobytu w niedzielę – powiedział Sylwester Marciniak, przewodniczący PKW.

ZOBACZ TAKŻE:

Dzień Dziecka w Szałem pełen atrakcji i uśmiechów najmłodszy...

od 7 lat
Wideo

Znaleziono ślady ptasiej grypy w Teksasie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na ostrzeszow.naszemiasto.pl Nasze Miasto