W kaliskim szpitalu pojawiają się kolejne zakażenia koronawirusem, ale jak na razie placówka na ten temat milczy. Jak się dowiedzieliśmy, zakażenie potwierdzono u dwóch pacjentek oddziału rehabilitacyjnego, które trafiły tam jeszcze w marcu. Obie były wcześniej leczone na oddziale udarowym, na którym 1 kwietnia potwierdzono zakażenie u jednego z pacjentów. Obie zakażone koronawirusem pacjentki zostały przetransportowane do szpitala zakaźnego w Poznaniu.
Na samym oddziale rehabilitacyjnym panuje zamieszanie. Według naszych rozmówców, cześć personelu, który miał bezpośredni kontakt z zakażonymi pacjentkami nadal przychodzi do pracy.
- Co więcej, proponuje nam się dyżury na innych oddziałach, gdzie brakuje personelu. Dopiero w poniedziałek mamy się zgłosić na pobierane wymazów do testów - mówi nam nasz rozmówca. - Wcześniej nie dysponowaliśmy odpowiednim sprzętem ochrony osobistej. Dopiero od kilku dni mamy lepsze kombinezony, nie brakuje masek i gogli. Przyłbice zorganizowała jedna z pielęgniarek dzięki swoim znajomościom.
Czytaj także:
- Koronawirus. Siedmiu policjantów z Krotoszyna zakażonych. Reszta funkcjonariuszy na kwarantannie!
- Koronawirus. Nowe zakażenia w powiecie kaliskim oraz w regionie
- Szpital w Kaliszu powoli opanowuje sytuację wywołaną zakażeniami koronawirusem
- 22-latek z Kalisza zatrzymany w sobotni wieczór w Kościelnej Wsi. Miał przy sobie maczetę
- Policjantka kaliskiej drogówki złapała po służbie sklepową złodziejkę
- Koronawirus zbiera śmiertelne żniwo. Nie żyje mieszkanka powiatu kaliskiego
Polub nas na FB
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?