Siatkarki Energa MKS Kalisz pewnie ograły Uni Opole. Beniaminek był bez szans. ZDJĘCIA

Jak na razie zespół z Kalisza we własnej hali jest niepokonany. Podopieczne trenera Jacka Pasińskiego pewnie pokonały Uni Opole 3:0. Rewelacyjnie spisujący się jak dotychczas beniaminek liczył na czwartą wygraną z rzędu, ale musiał jednak przełknąć gorycz porażki. Zacięte były jedynie pierwszy i trzeci set, które kaliszanki wygrały do 23. W drugiej odsłonie rywalki zdołały ugrać zaledwie 12 punktów.

- Graliśmy bardzo konsekwentnie. To co nam bardzo pomogło to zagrywka. Zawiesiliśmy bardzo wysoko poprzeczkę zespołowi z Opola i byliśmy bardzo zdeterminowani do tego, żeby ten mecz wygrać. Bardzo mało piłek nam wpadło w boisko i dosyć dobrze graliśmy w kontrze. To było kluczem do tego, że zainkasowaliśmy trzy punkty - ocenił szkoleniowiec kaliskiego zespołu.

- Od początku do końca wiedziałyśmy co mamy robić. Pewnie czułyśmy się na boisku i wynik jest 3:0. Nie ma co roztrząsać jak wyglądały poszczególne sety. Ważne, że trzy punkty zostają w Kaliszu. Kluczem do zwycięstwa była konsekwencja i wola wygranej. Oczywiście były też momenty, z których nie możemy być dumne, ale większość meczu, zwłaszcza w tych kluczowych momentach, gdzie wynik był na styku wyciągałyśmy piłki i wygrywałyśmy - dodała Justyna Łukasik, najlepsza zawodniczka meczu.

Kaliski zespół nie będzie miał wiele czasu na regenerację. Już w środę Energa MKS Kalisz zmierzy się we własnej hali z ŁKS-em Commercecon Łódź. Początek spotkania o godzinie 17.30. Transmisję będzie można obejrzeć na antenie Polsat Sport.

Energa MKS Kalisz - Uni Opole 3:0 (25:23, 25:12, 25:23)

Energa MKS: Aleksandra Cygan, Natalia Gajewska, Monika Gałkowska, Justyna Łukasik, Emilia Mucha, Ewelina Żurowska - Oliwia Bałuk (libero) - Karolina Drużkowska, Sylwia Kucharska, Oriana Miechowicz, Kinga Wysokińska

Uni: Anna Bączyńska, Regine Bidias, Gabriela Makarowska, Aleksandra Muszyńska, Marta Orzyłowska, Kinga Stronias - Adriana Adamek (libero) - Gabriela Borawska, Marta Pamuła, Weronika Wołodko.