Policja w Kaliszu testuje prototypowy radiowóz. ZDJĘCIA

Pojazd marki Ford stworzony został w ramach projektu badawczo-rozwojowego, przez konsorcjum trzech partnerów: Polskiej Platformy Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Spółki Celowej Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu i Domu Samochodowego Germaz. Celem projektu było stworzenie pojazdu jak najlepiej dopasowanego do potrzeb Policji, z wnikliwym uwzględnieniem opinii i oczekiwań funkcjonariuszy.

Prace koncepcyjne trwały trzy miesiące, a przez siedem miesięcy powstawało auto. Zastosowano w nim ponad 20 autorskich rozwiązań, zarówno we wnętrzu, jak i na zewnątrz pojazdu. Tak powstał Praetorian. Pierwsza faza testów trwa od trzech tygodni. Przez najbliższe dni pojazd będzie sprawdzany w Kaliszu. Testy pozwolą na ocenę skuteczności wypracowanych rozwiązań oraz na wprowadzenie udoskonaleń.

Pojazd powstał na bazie Forda Transita Customa. Wyposażony jest w najmocniejszą wersję silnika Diesla o mocy 170 koni mechanicznych i pojemności dwóch litrów.

- Zależało nam na rozwiązaniach we wnętrzu pojazdu i możliwości dostosowaniu go do wykonania konkretnego zadania. Potrzebujemy pojazdu do służby patrolowo-interwencyjnej, ale także do zabezpieczenia imprez masowych, czy meczów. Wtedy musimy przewozić więcej policjantów. I na przykład zamiast klatki dla zatrzymanego, która jest w tego typu pojazdach możemy mieć miejsce na przewożenie policyjnego sprzętu ochronnego - mówi mł. insp. Jakub Gorczyński, naczelnik Sztabu Policji Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.

Praetorian posiada osiem miejsc dla policjantów oraz sporo miejsca na sprzęt, jaki muszą oni mieć ze sobą. Ale pojazd może służyć nie tylko do przewożenia funkcjonariuszy. Radiowóz może być wykorzystywany jako choćby mobilny komisariat. Można w nim bez problemów przeprowadzać przesłuchania świadka lub wykonywać oględziny dzięki dodatkowemu oświetleniu. Na ścianach pojazdu zainstalowano gniazda prądowe do ładowania urządzeń przenośnych. Dzięki temu policjant może usiąść przy stole, podłączyć laptopa, drukarkę i sporządzić dokumentację. Nie musi już jechać na komisariat, by to zrobić.

Kaliska komenda jest ostatnią, w której prowadzone będą testy prototypowego radiowozu. Po ich zakończeniu auto wróci do Poznania. Wszystkie zebrane wyniki i uwagi policjantów zostaną przekazane inżynierom. Później zapadną decyzje, jakich ewentualnie zmian należałoby dokonać.

- Na koniec pojazd ponownie trafi do testów do tych samych policjantów, którzy zgłaszali swoje uwagi, aby mogli powiedzieć, czy to jest to, o co im chodziło - dodaje naczelnik.