Ostrowska elektromobilność ma już 2 lata. W sierpniu do Ostrowa Wielkopolskiego przyjadą kolejne autobusy elektryczne

Dziś wpisują się w codzienny krajobraz naszego miasta, ale jeszcze dwa lata temu były nowością na skale krajową. W grudniu 2017 roku przyjechały z fabryki Solaris z Bolechowa cztery nowe, 12 – metrowe czerwone autobusy elektryczne, które były wyprodukowane na indywidualne zamówienie dla Miejskiego Zakładu Komunikacji w Ostrowie Wielkopolskim.

Już w 2015 roku testowany był na liniach miejskich autobus elektryczny marki Solaris, niemniej cena zakupu takiego pojazdu była poza zasięgiem spółki. Koszt zakupu to ok 2 mln złotych netto. Pojawiła się szansa na zakup autobusów z 85% unijnym dofinansowaniem, z czego skorzystano.

Aktualnie autobusy mają przejechane średnio po 150 tys. kilometrów i są wykorzystywane intensywniej niż pozostały tabor. Ładowane są średnio dwa razy dziennie na zajezdni przy ulicy Lotniczej z prądu wytworzonego w Ostrowskim Zakładzie Ciepłowniczym. Akumulatory w autobusach znajdują się na dachu i z tyłu pojazdu. Autobus w ciągu całego dnia pokonuje 140-160 km.

- Już w sierpniu bieżącego roku pojawi się kolejnych sześć autobusów elektrycznych, które przyjadą z fabryki Solaris z Bolechowa. Natomiast aby naładować baterie autobusy już nie będą musiały zjeżdżać na zajezdnię, tylko będą korzystać z szybkich ładowarek na Centrum Przesiadkowym. Kierowcy chwalą sobie pracę w autobusie elektrycznym, ponieważ komfort jazdy jest wyższy niż w pojazdach napędzanych tradycyjnie. Przede wszystkim cisza, brak wibracji oraz szereg ułatwień zarówno dla kierowcy, jak i pasażerów. To wszystko sprawia, że jazda przysłowiowym „elektrykiem” jest przyjemna - wyjaśnia Janusz Marczak, prezes Miejskiego Zakładu Komunikacji w Ostrowie Wielkopolskim.