Planowane zmiany to efekt niedawnego uchwalenia przez Radę Miejską nowego regulaminu utrzymania czystości i porządku. Nakłada on m.in. obowiązek szerszej, selektywnej zbiórki odpadów. Część dotycząca tzw. odpadów biodegradowalnych, czyli m.in. tych, które powstają w wyniku pielęgnacji i uprawy ogrodów oraz terenów zielonych, wejdzie w życie po upływie 18 miesięcy. Zakład Oczyszczania i Gospodarki Odpadami MZO chce to jednak zrobić dużo szybciej. Już niebawem w niektórych domach mają się pojawić nowe, specjalne pojemniki lub worki.
– Jesteśmy w trakcie ustalania szczegółów całej operacji. Planujemy z początkiem 2011 roku wejść z takim programem pilotażowym na terenie osiedla Zębców. W dalszej kolejności zmiany obejmą całe miasto – zapowiada Andrzej Strykowski, prezes zarządu MZO w Ostrowie Wlkp.
Redukcja ilości odpadów zielonych to wymierny efekt ekologiczny. Wiadomo, że powodują one największą uciążliwość i negatywnie oddziałują na środowisko. Należy także pamiętać, że nie bez znaczenia jest efekt w postaci „oszczędności” pojemności składowiska. Odpady, po odebraniu z poszczególnych posesji, będą trafiały najpierw do kompostowani pryzmowej, gdzie nastąpi ich rozkład. Potem, już znacznie mniejsze objętościowo, zostaną przewiezione na składowisko.
Korzyść dla miasta będzie taka, że skończą się dzikie ogniska, gdzie ostrowianie palą odpady powstające w dużych ilościach na działkach czy ogródkach. Sporo osób pozbywa się ich, wrzucając je do ogólnodostępnych kontenerów. Na całym przedsięwzięciu zyskają też mieszkańcy, którzy zdecydują się na przystąpienie do niego, będą mogli korzystać z systemu ulg przy segregacji, podobnie jak to obecnie ma miejsce przy pakowaniu wyrobów plastikowych i butelek do osobnych, różnokolorowych worków. Osoby takie zapłacą mniej niż inni mieszkańcy, a ewentualne podwyżki opłat za wywóz odpadów obejmą ich w mniejszym stopniu niż pozostałych. Poza tym, co równie ważne, skończą się im odwieczne kłopoty z nadmiarem chwastów, trawy i spadających liści.
– Dla posiadaczy przydomowych ogródków jest to faktycznie spory problem. Nie sposób kompostować takich ilości, a wywozić też nie ma ich specjalnie gdzie. Niektórzy wywożą takie odpady na dzikie wysypiska, ale przecież nie tędy droga. Dobrze, że ta kwestia w końcu zostanie uregulowana – mówią mieszkańcy Ostrowa.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?