Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

KALISZ - Potrzebne schronisko dla wiejskich burków

Elżbieta Bielewicz
Na wsiach często widzi się wygłodzone i  chore zwierzęta. Help Animals chce to zmienić
Na wsiach często widzi się wygłodzone i chore zwierzęta. Help Animals chce to zmienić fot. Archiwum Help Animals
Kaliski oddział Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami i organizacja Help Animals zabiegają o stworzenie międzygminnego schroniska dla zwierząt. Gminy praktycznie nie dysponują bowiem miejscem, gdzie można by otoczyć bezpańskie zwierzę opieką, a do kaliskiego schroniska przyjmowane są jedynie zwierzęta z terenu miasta. Kończy się na tym, że na ratunek wałęsającym się, głodnym, wycieńczonym lub rannym na terenie gmin czworonogom, spieszy jedynie Straż Zwierząt stworzona przez członków TOZ i Help Animals.

– Interweniujemy poza miastem 8 do 10 razy w miesiącu, ale nie mamy gdzie umieszczać bezdomnych lub chorych zwierząt z terenu gmin – mówi Sylwester Piechowiak, prezes Kaliskiego Stowarzyszenia Pomocy dla Zwierząt Help Animals. – W rezultacie zabieramy te zwierzaki do swoich domów, bo żadna z okolicznych gmin nie dysponuje schroniskiem, czy choćby przytuliskiem. Ostatnio np. potrącony przez samochód pies leżał przy drodze w Kokaninie i mimo iż mieszkańcy wykonali wiele telefonów na pomoc przyjechała jedynie nasza straż.

Według gotowego od roku planu międzygminnego schroniska miałoby ono powstać przy drodze Kalisz – Pleszew na gruntach wsi Kościelna Wieś w gminie Gołuchów (jeśli zgodzi się rada gminy) i obsługiwać powiat kaliski i pleszewski. Za taką lokalizacją przemawia, według pomysłodawców: możliwość dotarcia na interwencję do najdalej położonych miejsc w powiecie kaliskim i pleszewskim maksymalnie w ciągu godziny od otrzymania zgłoszenia, łatwy dostęp (ze względu na dogodne połączenia autobusowe) do schroniska dla mieszkańców Kalisza i ościennych gmin. Jeśli chodzi o utrzymanie placówki, to gminy partycypowałyby w kosztach proporcjonalnie do liczby mieszkańców. Niestety, projekt ten nadal czeka na realizację.

Podczas ostatniego spotkania z prezydentem Kalisza miłośnicy zwierząt zaproponowali, aby to miasto podjęło się tego zadania, bez czekania na deklarację gmin. Ich zdaniem teren przy ul. Warszawskiej , gdzie aktualnie znajduje się schronisko (atrakcyjny dla inwestorów), można by sprzedać, a za uzyskane środki pobudować nową placówkę na obrzeżach miasta. Schronisko może powstawać etapami. Gminy, jeśli nie będą partycypować w budowie, będą mogły w tym schronisku umieszczać psy za stosowną opłatą za ich utrzymanie, odłowienie i transport. Będą również mogły pobudować tam własne kojce. Przy schronisku można by prowadzić działalność komercyjną (lecznica weterynaryjna, punkt strzyżenia psów, czy tresury itp.), by pozyskać środki chociaż na częściowe utrzymanie.

– Pan prezydent poprosił o przedłożenie mapki geodezyjnej wskazanego przez nas terenu, aby zasięgnąć opinii ekspertów – dodaje Piechowiak. – Wstępnie zaaprobował naszą propozycję i dostaliśmy przyzwolenie do dalszych działań. Pomału ruszamy z miejsca.
Czy gminy zechcą się włączyć do współpracy? Zobaczymy.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na ostrzeszow.naszemiasto.pl Nasze Miasto