Bal Starosty Wieluńskiego

Bal zorganizowano w restauracji Zielona Weranda. Goście przechadzali się po czerwonym dywanie, a gospodarz spotkania witając każdą parę wręczał na powitanie różę.

Rozpoczynając bal starosta dziękował wszystkim uczestnikom zabawy za obecność, a przede wszystkim dotychczasowe wsparcie i hojność. Przez 13 lat zebrano bowiem ponad 400 tysięcy złotych.

- To jeden z najważniejszych powodów świadczących o tym, że warto organizować bal starosty. Nie robimy tego dla siebie tylko dla dzieci. Dzięki zebranym do tej pory pieniądzom udało się chociażby zrobić kuchnię i wyposażyć w sprzęt sale lekcyjne w Ośrodku Szkolno-Wychowawczym w Gromadzicach. Sporo zrobiono też w Komornikach, ale najważniejsze jest to, że pieniądze trafiają na turnusy rehabilitacyjne i podopieczni mogą w pełni korzystać z dobrodziejstw, jakie dają. Uśmiech dzieci, zadowolenie nauczycieli jest dla nas wszystkich najlepszą zapłatą za to, że ten bal organizujemy – mówił starosta Andrzej Stępień, który cieszył się, że dopisało tak wielu uczestników zabawy.

- Bal dobrze wystartował. Dopisali goście ze szczebla centralnego.Jest pan poseł Mieczysław Łuczak, wicewojewoda Paweł Bejda, dyrektor departamentu polityki zdrowotnej Urzędu Marszałkowskiego w Łodzi, wiceburmistrz Janusz Pamuła, radni, a przede wszystkim ludzie, którzy mają wielkie serca, otwarte na potrzeby drugiego człowieka - cieszy się starosta.

Jak ważne dla dzieci z Domu Dziecka jest finansowe wsparcie mówiła jego dyrektorka Katarzyna Olejnik.

- W Domu Dziecka w Komornikach jest obecnie 30 dzieci. Za pierwsze pieniądze z balu kupowaliśmy przede wszystkim sprzęt i meble dla dzieci. Teraz najważniejszą potrzebą jest zorganizowanie kolonii dla dzieci, które często nigdzie nie były - mówi Katarzyna Olejnik.

- My także przeznaczymy środki z balu na turnusy rehabilitacyjne i kolonie dla dzieci. Możemy się tylko cieszyć z tego, że cel balu jest tak szczytny i podziękować wszystkim za radość, którą podarują naszym podopiecznym - mówi Andrzej Lach, dyrektor Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Gromadzicach.

Tradycyjnie już bal rozpoczął się od występu wychowanków Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Gromadzicach. Przygotowywali się do niego długo, ale było warto, bo zgromadzeni goście docenili ich starania gromkimi brawami.

Aukcja 16 obrazów namalowanych na plenerze malarskim w Kamionie oraz dwóch koszulek z autografami zawodników Skry Bełchatów oraz sprzedaż kotylionów przyniosły blisko 22 tysiące złotych.