Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bal charytatywny już jutro

Aneta Grinberg
Aneta Grinberg
Bal charytatywny organizowany przez Starostwo Powiatowe w Rawie Mazowieckiej na stałe wpisał się w kalendarz rawskich imprez. Jest już tak ugruntowany i tradycyjny, że nikt nie podliczał nawet, ile podczas takich zabaw udało się zebrać pieniędzy. A uzbierało się tego ponad ćwierć miliona złotych.

Pierwszy bal charytatywny odbył się w 2000 roku z inicjatywy starosty Józefa Matysiaka. Szef powiatu wpadł wtedy na pomysł, że dobrze byłoby zorganizować imprezę, na której wszyscy mogliby się dobrze bawić, a przy okazji komuś pomóc. Dochód z pierwszego balu zachęcił do organizacji kolejnych imprez. Odbywały się one co roku i co roku stowarzyszeniom i instytucjom przekazywano po ok. 20 tysięcy złotych.

- Wyjątkiem był rok 2003, kiedy to z powodu morderstwa, które wstrząsnęło Rawą i żałobą z tym związaną, bal został odwołany - wspomina Jolanta Chylak, zastępca dyrektora wydziału organizacyjnego Starostwa Powiatowego w Rawie.

Trzy pierwsze edycje balu odbywały się w rawskim Liceum Ogólnokształcącym. Kolejne w hotelu Tatar. Od 2008 roku, przez cztery kolejne lata, goście balu bawili się w Hotelu Ossa Congress & Spa. W tym roku bal odbędzie się w Rawie, w sali bankietowej Muza przy ulicy Mszczonowskiej.

- Postanowiliśmy wrócić do korzeni i zorganizować bal w Rawie - mówi Jolanta Chylak.

Podczas balu zbierane są pieniądze na pomoc potrzebującym. Z datków balowiczów można było m.in. dofinansować kupno respiratora dla szpitala św. Ducha, wymianę okien w Domu Dziecka czy wesprzeć działalność rawskiego koła Polskiego Związku Niewidomych. Kupowano też sprzęt dla Stowarzyszenia Hospicjum i dofinansowano działania podejmowane przez powiatowe Towarzystwo Przyjaciół Dzieci czy Warsztaty Terapii Zajęciowej. Opłacano dodatkowe zajęcia rehabilitacyjne dla podopiecznych Stowarzyszenia Rodziców i Opiekunów Dzieci Niepełnosprawnych Dobro Dzieci i Zespołu Szkół Specjalnych. Łącznie przekazano ok. 260 tys. zł.

Najwięcej pieniędzy udało się zebrać w 2008 roku. Było to prawie 33,5 tys. zł.

- Ale nie bez znaczenia jest też frekwencja - mówi Jolanta Chylak. - Wtedy bawiło się ponad 520 osób.

W ubiegłym roku na balu bawiło się 200 par i zebrano ponad 20 tys. zł. W tym roku, trzy dni przed balem, na liście było 150 osób.
Podczas balu przyznawany jest tytuł Dobrego Człowieka. W ciągu ostatnich trzynastu lat uhonorowano 17 osób. W ubiegłym roku otrzymała go Agnieszka Gorzka, prezes Stowarzyszenia Hospicjum. 
Kto otrzyma tytuł w tym roku? To jedna z pilniej strzeżonych tajemnic.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rawamazowiecka.naszemiasto.pl Nasze Miasto